Ostatnia moja notatka ukazała się na blogu na początku
października. Faktem jest że fotografii poświęcam znacznie mniej czasu niż
jeszcze rok temu ale od czasu do czasu biorę aparat i próbuję coś uwiecznić.
Jesienią moim ulubionym miejscem zasiadek była czatownia
przy śródleśnym jeziorku dystroficznym.
Karłowata bagienna roślinność przypomina tu tundrę.
Sprzyja to fotografowaniu ptaków szerokokątnym obiektywem.
Podczas jednej z zasiadek udało mi się uwiecznić ciekawe
zdarzenie. Manipulując kolejnością pokazywanych zdjęć, można u oglądającego spowodować wyciągnięcie fałszywych wniosków.
Zdjęcia sugerują że Bielik zaatakował Lisa i się z nim
rozprawił. Dodając jednak kolejne zdjęcia sytuacja się wyjaśnia, ptak i Lis
stoczyły utarczkę o martwego lisa z której zwycięsko wyszedł Lis. Być może
gdyby Bielik był starym ptakiem poradziłby sobie z intruzem ale na zdjęciach
mamy młodego Bielika.