Wrzesień, nad łąkami snują się gęste mgły a w świecie zwierząt rozpoczyna się kolejny spektakl, rykowisko. Na Mazurach kulminacja tego wydarzenia następuje około 20 września ale już teraz usłyszeć można ryczące jelenie a wśród młodych byków obserwuje się poruszenie i niepokój. Im też hormony buzują ale stare byki trzymają je na dystans od swoich haremów. Do tej pory nie udało mi się jeszcze zobaczyć poważnego starego byka, chociaż późnym wieczorem i wczesnym rankiem słyszę ich basowe porykiwania w gęstwinach młodników i trzcinowiskach. Na otwartą przestrzeń wychodzą jednak dopiero po ciemku. Za to młodzież, tak mówi się o byczkach w wieku 3-5 lat, daje się bez problemu obserwować. Młode byki kręcą się w pobliżu młodników gdzie trzymają się łanie a zapewne razem z nimi byk stadny. Są w ciągłym ruchu, wieńcami czochrają młode drzewka, niszcząc je, obłamując gałęzie i zdzierając korę. Czasami dla rozładowania napięcia staczają pozorowane walki, jest to jednak bardziej zabawa i młodzieńcze zapasy niż prawdziwa walka.
O mnie
- majcz
- Mam już swoje lata. Fotografią zainteresowałem się stosunkowo niedawno i można by rzec na starość;-) Ale dopóki zdrowie i kondycja mi pozwalają, włóczę się z aparatem po bagnach, lesie i krzakach, żeby robić to co sprawia mi największą satysfakcję.
Zajrzyj na te strony
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2011
(15)
- ► października (2)
-
►
2012
(13)
- ► października (2)
-
▼
2013
(16)
- ► października (1)
-
►
2014
(12)
- ► października (1)
Super miejsce, zdjęcia rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńGratuluje :-)
Fajnie, że pojawiły się kolejne wpisy :) Miejscówka jest świetna :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne zdjęcia! :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia świetne, jak zawsze :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe wprowadzenie w jeden z najpiękniejszych spektakli w Polskiej przyrodzie-Rykowisko. Wie o tym każdy kto poczuł ciarki na placach spowodowane rykiem głównych aktorów tego widowiska. Od siebie mogę życzyć stadnych byków i tych już na emeryturze prowadzących jedną lub dwie łanie. Będę miał okazję podziwiać ale tym razem na opolszczyźnie...
OdpowiedzUsuńDziękuję za wpisy i sympatyczne komentarze.
OdpowiedzUsuńNie ma za co :)
UsuńDzięki za piękne zdjęcia, aż chce się tam pojechać na focenie :))))))
Fantastyczne! nawet te "młodziaki" robią wrażenie i są całkiem imponujące.
OdpowiedzUsuńa najbardziej ujęło mnie pierwsze zdjęcie, ma w sobie jakiś niesamowity urok :)
Na zdjęciu o którym piszesz brak tylko byka ;-)
UsuńMiałem nadzieję że w tej scenerii uda mi się go uchwycić bo gdzieś w pobliżu jakiś porykiwał. Dzięki za odwiedziny.
Jadę w tym tygodniu z dzieciakami w Bieszczady, pokazać im rykowisko. Mam nadzieję, że nie za wcześnie. Z tego co piszesz, już ryczą... Dzięki za fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTermin jak najbardziej odpowiedni bo wydaje mi się że na południu chyba wszystko odbywa sie trochę wcześniej. Życzeę udanego wypadu.
UsuńPiękne zdjęcia! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńJak w Twoim rejonie z myśliwymi? Jak co roku ybieram sie na rykowisko na Podlasie i tam trzeba uważać, bo kule świszczą ;-)
Dziękuję. A z myśliwymi żyję w zgodzie, czasami podszepną gdzie coś ciekawego można sfotografować.
OdpowiedzUsuń