O mnie

Moje zdjęcie
Mam już swoje lata. Fotografią zainteresowałem się stosunkowo niedawno i można by rzec na starość;-) Ale dopóki zdrowie i kondycja mi pozwalają, włóczę się z aparatem po bagnach, lesie i krzakach, żeby robić to co sprawia mi największą satysfakcję.

poniedziałek, 3 lutego 2014

Opowieść o leśnej rzeczce.

Przełom stycznia i lutego to najlepsza pora na zimowe spacery nad leśną rzeczkę.Kilka dosyć mroźnych nocy skuło ją lodem,  w niektórych miejscach można jednak znaleźć przeręble .
To najlepsze miejsca aby zaczaić się na Wydrę. Świetnym miejscem jest także bobrowa tama, przez którą przelewająca się woda tworzy szybki nurt nie pozwalający jej zamarznąć.
W rzeczce jest niewiele ryb ale dużo żab. Spotkałem nawet żabę która przy kilkustopniowym,  mrozie, cała oszroniona skakała po lodzie.
Nie wiem co mogło skłonić ją do wyjścia na lód. Złapałem biedne stworzenie i wpuściłem do wody w najbliższej przerębli. Nie pożyła zapewne długo bo Wydra nie przepuści żadnej napotkanej żabie.
Wspomniana bobrowa tama chętnie odwiedzana jest też przez innego futrzaka, norkę. Penetruje ona zakamarki między ułożonymi gałązkami, być może w poszukiwaniu gryzoni.
Największą jednak frajdę sprawia obserwowanie polujących Wydr.



Miałem nawet okazje spotkać matkę z zeszłorocznym potomkiem.

Przy okazji dowiedziałem się w jaki sposób młoda Wydra nawołuje rodzica. Gdy  pierwszy raz usłyszałem ten głos, długo zastanawiałem się jaki ptak się odzywa. Dopiero gdy zobaczyłem idącą po lodzie Wydrę skojarzyłem że ten gwizd należy właśnie do niej. Próbka tego głosu tutaj:  http://www.audiosparx.com/sa/summary/play.cfm/crumb.1/crumc.0/sound_iid.437027
Z pozoru wymarła i zamarznięta leśna rzeczka okazuje się ciekawym miejscem do obserwacji. Trzeba tylko cichutko usiąść w bezruchu i uzbroić się w cierpliwość.

14 komentarzy:

  1. Cierpliwość pięknie się odwdzięczyła. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cierpliwość i trochę odporności na niskie temperatury ;-)

      Usuń
    2. tak rzeczywiście nie pomyślałem o odporności na niskie temperatury, ale zdjęcia są super.Piękna zimowa kontemplacja. Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  2. Jak zwykle jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydra śliczna, zwłaszcza z profilu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawdziwa fotoprzygoda. Ta rzeka wydaje się bardzo tajemnicza,ponura,bez życia. Pewnie ze względu na leśny charakter i ciemną,torfową barwę płynącej w niej wody. Jednak jak się okazuje ta rzeka tętni życiem.Ostatnio jak stałem nad jej brzegiem zastanawiałem się czy jest możliwe zobaczenie w jej ciemnych zakamarkach tak barwnego ptaka jakim jest Zimorodek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponura z pozoru jest, trudno tam o przyjazne dla fotografa światło. ale mimo tego lubię tą rzeczkę. Raz widziałem tam "niebieską strzałę" ale przemknęła jak błyskawica ale było to jeden, jedyny raz. Tak samo jak pluszcza który polował przy ruinach młyna ale też jeden raz i na dodatek nie miałem aparatu.

      Usuń
  5. przepiękne zdjęcia, ciekawa jestem gdzie taka urokliwa rzeczka tętniąca życiem w zimie płynie?. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)) Rzeczka płynie przez zachodnią część Puszczy Piskiej.

      Usuń
  6. Z wielką przyjemnością czytam i oglądam każdy wpis...tu wszystko jest takie namacalne.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Będę nieskromny: mam ogromną satysfakcję czytając takie komentarze a moje ego jest przyjemnie łechtane ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. To w dobrym miejscu masz tą krajówkę Krzysztofie :) niesamowite są te zdjęcia :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy