O mnie

Moje zdjęcie
Mam już swoje lata. Fotografią zainteresowałem się stosunkowo niedawno i można by rzec na starość;-) Ale dopóki zdrowie i kondycja mi pozwalają, włóczę się z aparatem po bagnach, lesie i krzakach, żeby robić to co sprawia mi największą satysfakcję.

czwartek, 3 kwietnia 2014

Gągoły i Bóbr w bonusie.

Ptasie toki rozpoczęły się na dobre. Co rusz kolejne gatunki przystępują do corocznego rytuału. Jedne skrycie i mniej pokazowo, inne wręcz afiszują się ze swoimi widowiskowymi zalotami.
W tym roku pod koniec marca w mojej okolicy do toków przystąpiły Gągoły. Nie są to może najbardziej widowiskowe spektakle w świecie ptaków, bo samica przyjmuje raczej bierną postawę, przynajmniej nam może się tak wydawać. Natomiast samiec swoim zachowaniem stara się zwrócić na siebie jak największą uwagę.
Gągoły są dla mnie ciekawymi ptakami z dwóch powodów. Po pierwsze to w Polsce dosyć nielicznie lęgowa kaczka. Do bytowania potrzebuje czystych wód, ułatwiających zdobywanie pokarmu, który składa się z wszelkich niewielkich żyjątek wodnych, nie wyłączając małych rybek. Zdobywają go nurkując nawet do 5 metrów i dlatego lubią czystą klarowną wodę. Po drugie, mimo że to kaczki, gniazdują w dziuplach i dlatego brzegi zbiorników na których zdobywają pokarm muszą być porośnięte starymi lasami bo tylko w takich mają możliwość znalezienia dużych dziupli, najczęściej wcześniej wykutych przez dzięcioła czarnego. Dziuple służą tylko do zniesienia i wysiadywania jaj. Zaraz po wylęgu młode gągoły opuszczają gniazdo w dziupli, wyskakując na ziemię i razem z Gągolicą maszerują do najbliższego zbiornika wodnego gdzie pod jej opieką samodzielnie już żerują. W tym roku nad brzegiem pobliskiego jeziora powiesiłem wałek sosnowy z obszerną dziuplą. Trafił on do mnie w partii zakupionego na zimę opału.
Będę bacznie obserwował wywieszoną dziuplę i być może na blog trafi relacja z zasiedlenia jej przez Gągoła.
W dzisiejszej relacji kilka scenek z wiosennych zachowań Gągołów a na samym końcu zdjęcie Bobra przypadkowo sfotografowanego podczas zasiadki na Gągoły.

Samiec prezentujący samicy jaki to z niego macho ;-)

Plusk dla jeszcze większego zwrócenia na siebie uwagi.

Podniecony samiec nie jest jednak specjalnie czuły ;-) wiadomo, macho;-)

Samiec pilnujący swojej wybranki.

Samiczka po pielęgnacji upierzenia, można chyba to nazwać wietrzeniem piórek;-) Ptak siedzi na czubku drzewa które wiele lat temu wywróciło się do jeziora.

To samo drzewo na którym siedzi samica Gągoła ale w części bliżej brzegu, upodobał sobie też Bóbr.





18 komentarzy:

  1. Piękne miejsce, a zdjęcia rewelacyjne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne zdjęcia, a to z pluskiem zjawiskowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) to z pluskiem wymaga dopracowania, ciut większa głębia ostrości by się przydała. Może w przyszłym roku;-)

      Usuń
  3. Nawet nie wiedziałam o istnieniu takich kaczek jak Gągoły :) Świetne zdjęcia, jak zawsze zresztą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izo, cieszę się że dzięki mnie dowiedziałaś się o istnieniu Gągołów :-)

      Usuń
  4. No to będę czekał na relacją z budki:) origamiiptaki.blogspot.com zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko zacznie się coś dziać przy budce, nie omieszkam zawiadomić o tym. origamiiptaki.blogspot.com znam i często odwiedzam :-)

      Usuń
  5. Zawsze z wielką przyjemnością zaglądam i czytam.
    Dziękuję ,że dzielisz się z mami swoją pasją ...niezwykłe wpisy....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszę się że kogoś to interesuje :-)

      Usuń
  6. Przydreptałam do Ciebie Krzysztofie ,żeby zaczerpnąć wspaniałej atmosfery Twojej wiosennej wędrówki .Niezwykłe zdjęcia!! Trzymam kciuki za tę dziuplę dla Gągołów! To coś niesamowitego.Myślę ,że skorzystają z okazji! Cudownie u Ciebie bywać! ...bóbr to potwierdza ,pokazując się ze swoją "robotą". Pozdrawiam Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olu, takie wpisy bardzo mnie cieszą i mobilizują do jeszcze ciekawszych relacji przyrodniczych :-)

      Usuń
  7. na FB jest strona "jestem na pTAK" także "Ptaki Polskie ".Mówią tam o różnych budkach dla ptaków .Twoja dziupla zasługuje na "oskara" strony!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mówmy hop ;-) O dziupli świadczy jej skuteczność, nie zawsze to co podoba się nam może podobać się ptakom. Poczekajmy z tym "oskarem" zobaczymy co powiedzą Gągoły ;-)

      Usuń
  8. Przepiękna fotorelacja z toków gągołów!!! Uwielbiamy ten gatunek :-). Ostatnio mieliśmy okazję obserwować kilka osobników na stawach w Dolnie Baryczy. Niezwykle ciekawe kaczuchy. O gatunek ten zwykle pytamy na różnych konkursach sprawdzających wiedzę przyrodniczą dzieci i młodzieży :-) Mało kto wie, że to kaczka, która jest dziuplakiem :-). Super pomysł z zawieszeniem tego pniaczka - dziuplaczka :-). Oby go tylko zajęły, czego Ci z całego serca życzymy.
    Pozdrawiamy ciepło z Opolszczyzny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Jeżeli chodzi o "dziuplastość" kaczek, to widziałem już Krzyżówkę która gnieździła się w dziupli. A w mojej okolicy są jeszcze Tracze które też najczęściej gnieżdżą się w dziuplach. Również pozdrawiam.

      Usuń
  9. Zakochałem się w tych kadrach, są świetne. Super masz to jeziorko na wyciągniecie ręki :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy