Od kilku dni pod jedną z moich czatowni zacząłem wykładać smakołyki dla ptaków drapieżnych. W sobotę postanowiłem sprawdzić co się tam dzieje. Kiedy wychodziłem rano z domu była bardzo gęsta mgła i nietypowa jak na tę porę roku temperatura około 16 stopni. Nie wróżyło to spotkania z drapolami.
Rzeczywistość okazała się jednak nie taka zła.
Co zobaczyłem tym razem postanowiłem pokazać obrazami ruchomymi ;-) To pierwsze próby kręcenia filmów lustrzanką, więc efekty nie są imponujące. Jednak można rozpoznać ptaki które znalazły się na tych krótkich filmikach;-)
Najbardziej zadowolony jestem ze spotkania z dzięciołem zielonym. Nie jest to pospolity ptak i do tej pory nie miałem udanych zdjęć tego dzięcioła.
Dobry pomysł z tymi filmikami :) Masz jakiś może nowy sprzęt Krzysztofie??
OdpowiedzUsuńPozdrówka :)) Gratuluję takich ciekawych spotkań.
Damian, to są moje pierwsze próby kręcenia filmów . Wykonałem te filmiki moją lustrzanką, ma ona opcję "kręcenia" filmów, więc nie musiałem zaopatrywać się w żaden nowy sprzęt. Co prawda opcja kręcenia filmów tym sprzętem jest siermiężna bo autofokus działa z ogromnym opóźnieniem ale być może gdy złapię bakcyla kupię sobie kamerkę ;-)
UsuńChciałbym jeszcze dodać że dzięcioł zielony nie został zwabiony na padlinkę, bo tak mogłoby wynikać z mojego posta. Przyfrunął do spróchniałego pniaka przed samą budą i wydłubywał z niego mrówki i ich larwy.
Sama nigdy nie widziałam na żywo dzięciołów zielonych, ale może w końcu się uda - piękne ptaki :)
OdpowiedzUsuńJa też nieczęsto spotykam tego dzięcioła. I chociaż wiem że gnieździ się gdzieś niedaleko mojego domu, widuję go bardzo rzadko, ponadto jest bardziej płochliwy niż pospolity dzięcioł duży.
UsuńDzięcioł zielony ma charakterystyczny głos, podobny do szyderczego chichotu. Może kiedyś usłyszysz takie zawołanie, wtedy łatwiej będzie Ci zlokalizować ptaka.
Gratuluję Krzysztofie udanego portretu Zielonego. Kilka razy widziałem go nad Krutynią ale nigdy nie sfotografowałem. Widzę,że ruch przed czatownią już wzmożony.Ciekawe kiedy znowu pojawią się "goście specjalni" którzy to zawsze się odzywają gdy dzwoni Twoja komórka:-) Czekam na dalsze wpisy i świeże wieści z Puszczy. Pozdrawiam serdecznie.Karol
OdpowiedzUsuńDzięki Karol.
UsuńObyś miał Krzysiu, jak najwięcej takich okazji do filmowania, z całego serca życzę.
OdpowiedzUsuńAndrzej
Dziękuję Andrzej.
Usuńpięknie sfotografowałeś tego dzięcioła! brawo!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcie! Także zainteresowałam się fotografią zwłaszcza ptaków niedawno.
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać i podglądać piękne ptaki.Pozdrawiam i życzę spokojnych modeli :)
Dziękuję;-)
UsuńPtasia fotografia wciąga, chyba dlatego że modele są na ogół bardzo niespokojni ;-) sama się niedługo o tym przekonasz.